Trójmiasto. trojmiasto.repertuary.pl

Wasze hity

21 gramów

21 Grams
Reżyseria: Alejandro González Inárritu

Idź do: repertuar kin | opis i szczegóły | trailer | opinie

Repertuar filmu "21 gramów" w Trójmieście

Brak repertuaru dla filmu "21 gramów" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Tytuł oryginalny: 21 Grams
Czas trwania: 125 min.
Produkcja: USA , 2003
Premiera: 12 marca 2004
Dystrybutor filmu: SPInka

Reżyseria: Alejandro González Inárritu
Obsada: Sean Penn, Benicio Del Toro, Naomi Watts

Na skutek pewnego wypadku przecinają się ścieżki trojga bohaterów: Paula, Jacka i Christiany. Ich relacje są nasycone uczuciami o niezwykle wysokiej temperaturze - od przyjaźni i miłości po obsesję i nienawiść. Tytuł filmu legendarnych już twórców "Amores Perros" to różnica pomiędzy ciężarem ciała człowieka przed i tuż po śmierci. Wielu ludzi uważa, iż ta różnica - tytułowe 21 gramów - to ciężar...duszy.

Średnia ocena: 5.0
rating 5.0

Oceniono 3168 razy. | Oceń film

Wasze opinie

cichusia1908 2. grudnia 2008, 21:51

jak obejrzałam pierwszy raz ten film
to normalnie łzy w oczach stanęły..Dla mnie film piękny...Sean Penn jest świetnym aktorem...pozdrawiam..:):):)

lu 31. października 2006, 13:03

PIĘKNY....
gleboki, poruszajacy....ma moze ktos z Was polskie tłumaczenie wiersza, ktory cytuje Paul w rozmowie z Christiną...? bylabym wdzieczna!! GG 2121350

Pola 30. października 2006, 12:30

Mocny...!!!
TAk apropos Wojtka - który życzliwie ocenił film na przeciętny - to w filmie jest mowa o 21 gramach, ale wymaga to obejrzenia go do końca, pomijając kwestie skupienia. Jednak w przypadku tuzinkowej historii Panu pewnie go zabrakło.

mellon 31. lipca 2006, 14:13

patrz na opinię
po prostu świetny lepszy niz Memento

djlukas 12. lutego 2006, 20:42

Jak się skończył ten film???
... oglądałem 21 gramów i bardzo mnie wciągnął i pech chciał że ostatnie na ostatnich 10 min DVD sie zacielo i nie moglem go dokonczyc :((( jestem strasznie ciekawy jak to się skonczylo!!! prosze o streszczenie koncówki filmu :P dzieki... pozdrawiam!!!

wojtek 3. stycznia 2006, 0:09

najwyzej przecietny, 3+
Rewelacje tego typu jakie mozna zobaczyc w tym filmie uwazam za dosc przecietne. Fenomen zmian jakie zaszly w zyciu czlowieka po przeszczepieniu mu serca, kiedy to zrozumial, ze serce kiedys nalezalo do innego czlowieka... Dla mnie film bez puenty, tuzinkowa historia, ktorej sensu wypowiedzi nie widze. Plus dla rezysera, ktory sprawnie przez caly czas trwania filmu laczyl przeplatajace sie watki czasowe i nadal filmowi konsekwentne tempo. Dla zainteresowanych zagadkowa kwestia 21 gram podaje, ze w filmie nie ma o niej mowy.

zwykla dziewczyna 8. maja 2005, 22:05

............................. bardzo subiektywnie
nie jest rzecza normalna ze po wyjsciu kina biegam w deszczu z parasolka w dloni, nie jest rzecza normalna ze po wyjsciuz kina nie moge patrzec w twarze mijajacych mnie ludzi, nie jest rzecza normalna ze po wyjsciuz kina postanawiam cos napisac odnosnie filmu ktory miakama mozliwosc zobaczyc ....to bylo dla mnie wazne doswiadczenie dlatego mysle ze warto poswiecic swoje pieniadze czas i wrazliwosc dla tego obrazu...

Wdowa po Leninie 7. maja 2005, 20:23

smutny, przygnębiający, bardzo dobry
(straszny z ciebie pozer, jay, 'poles' speak english too, sometimes, and that kind of showing off is an example of a bad taste, you prick:)

agora@@ 26. lutego 2005, 4:26

Bardzo,Bardzo Dobry film!!!!
świetny! Jeden z lepszych filmów ,ktore ogladałam .Polecam wszystkim

Artek:) 24. lutego 2005, 23:26

Coś w stylu "Amores Peros"...
A więc tak: film oglądałem już dużo, dużo wcześniej, ale teraz dopiero o nim piszę;). To co mi się naprawdę podoba w tego rodzaju filmach do doskonałe nawiązanie treścu filmu do tytułu. Całą akcję poprostu genialnie zgaszono tą ostatnią wypowiedzią, że 21 gramy to waga duszy... Film smutny, realistyczny, niezwykły, zapada w pamięci, godny obejrzenia. Polecam...

/\/\ONIA 23. lutego 2005, 13:45

FILM BARDZO SKOMPLIKOWANY I TRUDNY
NAPRAWDE BARDZO TRZEBA SIE SKUPIC OGLADAJAC GO PONIEWAC SCENY W FILMIE NIE SA POUKLADANE CHRONOLOGICZNIE CO NA POCZATKU BYWA TROCHE DENERWUJACE GDYZ TAK NAPRAWDE NIE WIADOMO O CO CHODZI!! NATOMIAST W MIARE UPLYWU CZASU FILM NABIERA "BARW" . FABULA FILMU JEST NIESAMOWITA I SKLANAI DO REFLEKSJI NAD WARTOSCIA ZYCIA. ZAKONCZENIE BARDZO ZASKAKUJACE , WLASCICIWE SPODZIEWALAM SIE INNEGO

bach_bach 23. lutego 2005, 11:50

21 grams - the weight of chocolate bar
Film swietny. Genialnie grajacy i wygladajacy Benicio Del Toro... Cudownie ulozona fabula - multum retrospekcji, skokow w przyszlosc, poczatkowo widz nie ma pojecia jaka wlasciwie jest chronologia zdarzen i co wiaze bohaterow. I wlasnie ta niewiedza to glowny atut filmu. Jest wspanialy... At the exact moment of our death we all loose 21 grams.

Dogmaa 19. lutego 2005, 8:21

odlocik..
normalnie nie do opisania, wrażenia super..POLECAM !!!! misz-masz w głowie :o)

ak 13. lutego 2005, 0:21

<ok>
film do łatwych nie nalezy. temat: ciekawy, realizacja pomyslu: wiecej niz dobra, klimat: miodzio, inne: kolor taśmy, zaburzono chronlogia scen. podsumowanie: warto obejrzec.

Młoda 11. lutego 2005, 20:06

Lajcik
Prze fazowy ten filmik ! Bardzoo ! Polecam
<PoZdRo> :*

poruszona 5. lutego 2005, 21:58

brak słów
to trudny film, każdy komentarz do niego jest bezsensu. zostaje milczenie...

Wiktoria 5. lutego 2005, 20:49

Boski film...
Cudowny film skłaniajacy do refleksji nad własnym zyciem na długo pozostaje w pamięci.

Strzyga 31. stycznia 2005, 17:29

Sklaniajacy do glebokich refleksji
Film niesamowicie wciagajacy,ciekawie zrealizowany.Skoki od sceny do sceny,brak chronologii wydarzen sprawia ze widz moze sie jedynie domyslac co sie konca,ktory pozniej naprawde moze sie okazac poczatkiem.Sklania do refleksji,nie mozna wstac i wyjsc obojetnie,lecz po jego ogladnieciu dlugo jeszcze mozna sklejac kolejnosc zdarzen.POLECAM.

simon 30. stycznia 2005, 11:42

Robi niesamowite wrażenie - warto zobaczyć

nicky 26. stycznia 2005, 20:54

opinie
po przeczytaniu tych wszystkich opinii strach iść..., ale pójdę, to co jest napisane poniżej strasznie nakręca,ciekawość rozpalona do granic. Z tymi "dołami" to napewno przesada, to tylko film..., pójdę. Dzięki za wskazówki.