Podwójna gra

Two for the Money
Reżyseria: D.J. Caruso

Idź do: repertuar kin | opis i szczegóły | trailer | opinie

Repertuar filmu "Podwójna gra" w Trójmieście

Brak repertuaru dla filmu "Podwójna gra" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Tytuł oryginalny: Two for the Money
Czas trwania: 122 min.
Produkcja: USA , 2005
Premiera: 18 listopada 2005
Dystrybutor filmu: Monolith

Reżyseria: D.J. Caruso
Obsada: Matthew McConaughey, Al Pacino, Rene Russo

"Podwójna gra" jest kolejnym popisem Ala Pacino w roli człowieka, dla którego zwycięstwo stanowi ostateczną wartość. Postać Waltera Abramsa, wychodzącego z nałogu lecz wciąż głodnego władzy doradcy sportowego, przywołuje na myśl wielkie kreacje aktora w "Ojcu chrzestnym" i "Człowieku z blizną". Podobnie jak w "Męskiej grze", "Adwokacie diabła" i oscarowej roli w "Zapachu kobiety", Pacino staje się mentorem dla młodego bohatera, którego przemienia w twardego gracza, gotowego do rozpoczęcia z nim walki jak równy z równym. W filmie Davida J. Caruso ambitnym wychowankiem starego wygi jest Brandon Lang, grany przez Matthew McConaughey’a. Gwiazdorską obsadę "Podwójnej gry" kompletuje Rene Russo jako piękna żona Waltera, której własne doświadczenia z nałogiem pozwalają walczyć z demonami przeszłości męża.

Popularność Brandona - najbardziej skutecznego doradcy sportowego – sprawia , że z jego wskazówek pragną korzystać nie tylko drobni ciułacze, lecz także możni tego świata, wśród nich Novian (Armand Assante) – bezwzględny biznesmen z Puerto Rico. Dzięki sukcesom w pracy Brandon może się wkrótce pochwalić pięknym, szybkim samochodem i równie piękną kobietą – Alex (Jaime King). Na jego osiągnięcia z zawiścią patrzą jednak koledzy, zwłaszcza rywalizujący o dobrą pozycję w firmie Waltera Jerry (Jeremy Piven).

Średnia ocena: 5.0
rating 5.0

Oceniono 1464 razy. | Oceń film

Wasze opinie

nikasi 18. grudnia 2005, 0:39

całkiem całkiem
Przesadzacie, to całkiem niezły filmik. Nie chodziło o czlowieka w pułapce hazardu, tylko o ukazanie rzeczywistości związanej ze światem, do którego trafił. Film nieco podobny do "Meskiej gry", która zrobiła na mnie lepsze wrażenie... Mimo wszystko film niezły:)

malkontnet 10. grudnia 2005, 11:09

ale oni czepialscy
oczywiscie ze Don Vito to Marlon :-) chodzilo mi o nawiazanie do Ojca... Teraz Al rozmienia sie na drobne. Rekrut, Podwojna gra... Tragedia :-/

maga 7. grudnia 2005, 10:56

sprostowanie
tzn panie "malkontent" :P Sorki "hmm" :D

maga 7. grudnia 2005, 10:38

Autor tekstu zapewne nie mial na mysli ........
Autor tekstu zapewne nie mial na mysli Don Vita ale Michaela Corleone. To chyba oczywiste panie "hmm".

hmm 4. grudnia 2005, 15:47

drobna uwaga
Don Vito? Mowisz moze o Marlonie Brando malkontencie?

Meg 3. grudnia 2005, 15:23

nie polecam
przewidywalny, moznaby go skrocic do 30 min, do ina na niego isc nie warto

sadki 1. grudnia 2005, 17:03

taki sobie
Mnie się kompletnie nie podobał, ale ja jestem fanem kina akcji. Tu nic się nie dzieje, film możnaby skrócić do 25minut. Podobnie, jak seriale typu "klan" - a też mają swoich widzów. Więc może ten film też się komuś spodoba.

malkontent 21. listopada 2005, 23:39

bardzo sŁaby film
Jesli intencją bylo ukazanie czlowieka uwiezionego w klatce hazardu, duszacego sie pod cisnieniem zwiazanym z gra i ryzykiem to wypada to bardzo w blado w stosunku do zeszlorocznego "Hazardzisty". Film jest bardzo przewidywalny. Kazda scena sprawia wrazenie jakby juz sie ja gdzies widzialo. I co do cholery robi w tym filmie Al Pacino? Don Vito chyba nie brakuje Ci do emerytury?

iwona 20. listopada 2005, 20:05

dla mnie średni
moim zdaniem średni film ale napewno nie żałuje ze go oglądałam

alfons wozignój 18. listopada 2005, 17:18

wyśmienity
nie ogladałem, ale lubir czterech pancernyvh