trojmiasto.repertuary.pl
Film

Pokuta

Atonement
Reżyseria: Joe Wright

Repertuar filmu "Pokuta" w Trójmieście

Brak repertuaru dla filmu "Pokuta" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Pokuta
Tytuł oryginalny: Atonement
Czas trwania: 130 min.
Produkcja: Wielka Brytania , 2007
Premiera: 8 lutego 2008
Dystrybutor filmu: UIP

Reżyseria: Joe Wright
Obsada: Keira Knightley, James McAvoy, Romola Garai, Saiorse Ronan, Brenda Blethyn, Vanessa Redgrave

Akcja filmu POKUTA rozpoczyna się w Anglii w jednym z najgorętszych dni 1935 roku. Podczas, gdy w powietrzu unosi się cień II wojny światowej, Briony Tallis i jej rodzina żyją bezpiecznie, otoczeni bogactwem w swojej olbrzymiej wiktoriańsko – gotyckiej posiadłości. Kiedy cała rodzina zbiera się podczas weekendu, mieszanka męczącego gorąca i długo skrywanych emocji powoduje, że w domu zaczyna tworzyć się złowieszcza, pełna zagrożenia atmosfera. Młodziutka Briony, aspirująca pisarka, jest dziewczyną z bardzo żywą wyobraźnią. Na skutek serii katastrofalnych nieporozumień, oskarża Robbiego Turnera, syna gospodyni i kochanka swojej siostry Cecylii o zbrodnię, której nie popełnił. Oskarżenie niszczy miłość Robbiego i Cecylii i dramatycznie zmienia życie wszystkich członków rodziny.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2178 razy. | Oceń film

Wasze opinie

o 7. kwietnia 2008, 13:04

Przepiękny! Oglądnęłam przez przypadek bo musiałam, nastawiałam się na rzewną szmirę ...a okazał się doooobrym filmem, nie tylko o miłości. Pierwsza część duszna, gorąca, zmysłowa, sensualna ... muzyka wyśmienita, koniec zamyka opowieść i stawia kropkę nad i. DOBRE KINO

MULATTO 29. marca 2008, 3:40

Akcja filmu toczy sie 4 lata przed wybuchem II wojnyświatowej. Mała dziewczynka o imieniu Briony ma bardzo bujną wyobraźnię dzięki,której jej przyszła kariera pisarki jest prawie pewna. Pewnego dnia obserwuje zukrycia swoją siostrę Cecylię w trakcie stosunku seksualnego z Robbim, któryjest synem gospodyni zajmującej się domem. Bujna, dziecięca wyobraźnia podsuwadziewczynce różne wizje tego wydarzenia. Robbie trafia do więzienia. Wybuchawojna, Briony zostaje pielęgniarką, stawia pierwsze kroki jako pisarka. Kobietapowoli zaczyna sobie zdawać sprawę ze zła, które wyrządziła przed laty... Filmpodobnie jak i książka porusza wiele tematów którymi są m. in. miłość, wojna,grzech i odkupienie.
W gruncie rzeczy "Pokuta" jest bardziej refleksją nad siłąnarracji i jej rolą w życiu niż łzawym melodramatem.
Film ogląda się znakomicie. Pierwsza cześć dziejąca się wwiejskiej posiadłości tworzy osobną całość – jest gęsta, duszna i przesiąkniętaniezdrową zmysłowością. Być może jest to trochę bardziej efekciarskie niżsubtelne obrazy duetu Merchant/Ivory, ale z całą pewnością lepkie i gęste.Druga cześć to klasyczny, ładnie skrojony melodramat wojenny. Pełen pasteli,pocztówkowych obrazów i ilustracyjnej muzyki. Całość jednak zmienia swojąwymowę wraz zakończeniem, kiedy to, czego się domyślaliśmy, zostaje przed namiodsłonięte przez Venensse Redgrave.

emila007 19. marca 2008, 16:51

ja nastawilam sie na piekny film o milosci, ale tak naprawde jest on kiepski...niby ma byc gleboki, wzruszajacy, ale jak dla mnie jest mocno niedoszlifowany, troche tandetny.po obejrzeniu dobrego wg mnie traileru sam film moze rozczarowac

zula 18. marca 2008, 23:40

Film rewelacyjny - świetnie zrobiony, znakomicie zagrany. Doborowa obsada - nawet w epizodycznych rolach (Brenda Blethyn jako matka głównego bohatera czy Vanessa Redgrave w krótkiej scenie na samym końcu). Do tego wspaniałe zdjęcia i muzyka. Sama historia dająca do myślenia i bez łatwych rozwiązań. Z pewnością jednak nie jest to film dla miłośników tanich komedii romantycznych czy mordobicia.

karolina 10. marca 2008, 19:48

idąc do kina miałam nadzieje na piękną historię o miłości, a po niespelna 30-minutach zaczelam sie nudzic.Dobry pomysl na film ale zbyt wydluzone malo interesujce wykonanie

Marcelina 9. marca 2008, 21:25

Film bardzo dobry, poleca. Lecz zaznaczam, ze smutny.A jeśli chodzi o Briony to dopatrzyłam sie, że aktorka grająca ją jako 18-nastoletnią dziewczynę ma brązowe oczy a pozostałe aktorki mają niebieskie. Ale to tylko taka moja uwaga. Lubię zwracać uwagę na szczegóły :) A w kinie je wyjątkowo widać :)

mijagi 9. marca 2008, 0:35

dotarł ktoś może do informacji, że to eksperymentalna produkcja, gdzie na film niemy nałożono dialogi?

Ans21 26. lutego 2008, 12:43

Ambitne kino..nie dla masy!Wspaniały i ponadczasowy..dziś rujnuje się miłość podobnie tylko w innym wydaniu,polecam;)Wspaniała gra aktorska i cudowna muzyka.

Kamyla 23. lutego 2008, 12:41

Zaintrygowało mnie to że ta Briany miała cały czas taką samą fryzure. Czy w tym wszystkim ona jeszcze miałą czas sie strzyc?:D

Sokół 22. lutego 2008, 19:08

...Idąc do kina na ten film obejrzałem trailer i poczytałem na jego temat, więc wiedziałem czego można sie spodziewać... Do kina chodze bardzo czesto i oglądam dużo filmów...Moja ocena: film ciężki , pełen emocji, i nudny jest dla tych którzy lubia filmy typu "strzelanina i science fiction" , ale DLA MNIE był to jeden z NAJLEPSZYCH FILMÓW tego typu jakie w życiu widziałem!!! od początku utożsamiałem sie z bohaterami, fakt akcja rozwija sie powoli , ale ten film tak niesamowicie pokazuje dążenie do miłośći , że w kulmiancyjnym momęcie jako facetowi zakręciła mi sie łezka...Sama historia jest niesamowitymi sprzecznosciami losu ZDECYDOWANIE POLECAM dla tych którzy potrafia docenić dobre kino!!!! i napewno IDĘ 2 RAZ na ten film - tylko z dziewczyną..:D

greet 19. lutego 2008, 17:03

Jak widzę większość myślała że idzie na Rambo. Było przeczytać co to za film zanim sie poszło do kina. Film jest świetny w swoim gatunku. Więcej - rewelacyjny. Wystarczy zobaczyć ocenę...

agata, rafal i michalek 17. lutego 2008, 17:32

beznadzieja, nie oplaca sie wydawac kasy na bilet, akcja bardzo przewidywalna, wrecz oczywista, rozwiazanie zaskakujace ale banalne, film rozczarowujacy i plytki klasyczny melodramat

. 16. lutego 2008, 16:48

Wspaniały, genialny, wzruszający, naturalny. Taki bliski życiu i rzeczywistości. Niewiele tu wydarzeń, tu postawiono na opis uczyć głównych bohaterów, na ich emocje, na to co myślą. I tak łatwo wczuć się w ich rolę. Smutne, że tak niewielu ludzi w nim to zauważa.

maciek 16. lutego 2008, 12:50

nie mam pojecia jak mozna nazwac taki film niesamowity... totalne dno i nuda, film nie sklania do refleksji- raczej usypia :) polecam Motyl i Skafander

andrzej 15. lutego 2008, 13:49

Wspaniałe zdjęcia, wspaniałe aktorstwo. Do granic możliwości wydłużona "akcja" zmuszająca do zastanawiania się czy warto tak męczyć ciało na krześle by zobaczyć koniec... Film skłania do refleksji ale dopiero po nacieszeniu się tym że wreszcie się skończył.

46 15. lutego 2008, 9:48

taki sobie.Obejrzeć można,choćby dla fajnych zdjęć i nastroju dawnych lat

chester 11. lutego 2008, 9:46

Tragiczna, męcząca, niedozniesienia nuda. Film pomyłka. Ogladalem pare w życiu melodramatów ale ten pobił wszystkie swoja nudą. Szkoda kasy na taki gniot. No i te nominacje do "Globów" nie wiem za co.

An!a 11. lutego 2008, 0:01

Nietypowy. Smutny. Skłania do refleksji. Naprawdę warto obejrzeć.

Mat 10. lutego 2008, 23:57

Wieje nuda od pierwszej minuty i nie przestaje do samego konca. Cała historie mozna bylo naprawde ciekawie opowiedziec w 30 min, a tutaj mamy ponad dwugodzinny gniot.
Unikajcie jesli tylko mozecie, albo zabierzcie ze soba wygodna poduszke :)
Jedyne co mnie powstrzymalo przed wyjsciem z kina to ciekawe zdjecia i dobra gra aktorow.

mojobeat 10. lutego 2008, 17:40

Osobiscie bardziej mi przypadl do gustu np. pamietny film Jeuneta "Bardzo dlugie zareczyny" - tez o milosci z wielka wojna w tle. Ale trzeba przyznac ze Joe Wright naprawde umie robic tego typu melodramaty, przy czym tutaj robi to bardzo chlodnym okiem... Swietna Keira Knightley, idealna muzyka no i zwlaszcza warto sie wybrac do kina chocby, aby zobaczyc ta dluga sekwencja na plazy. Film o tym jak jedna bledna decyzja moze potem zawazyc na zyciu innych... Nie przegapcie!

Dodaj nowy komentarz Pokuta

Twoja opinia o filmie: