![]() Wasze hity |
||||
---|---|---|---|---|
Repertuar filmu "Once" w Trójmieście
Brak repertuaru dla
filmu
"Once"
na dziś. Czas trwania: 85 min. Produkcja: Irlandia , 2007 Premiera: 28 marca 2008 Dystrybutor filmu: Gutek Film Reżyseria: John Carney Obsada: Marketa Irglova, Glen Hansard Dwoje nieco samotnych i opuszczonych ludzi, zagubionych na ulicach gwarnego Dublina. On jest ulicznym grajkiem, zbyt niepewnym, by za dnia grać przechodzącej pośpiesznie obok publiczności swoje piosenki; robi to tylko wieczorami. Ona jest emigrantką z Czech, sprzedaje róże, sprząta mieszkania i marzy o własnym fortepianie. Oboje mają niezwykły talent muzyczny, złamane serca i olbrzymią chęć, aby odmienić swoje życie. W błyskawicznie rozwijającym się i coraz bardziej bogacącym Dublinie, który zmienia się pod wpływem boomu ekonomicznego, oni oboje są outsiderami, szamoczącymi się ze swoją muzyką i uczuciami. Ich przypadkowe spotkanie odmieni życie obojga. Odkryją, że dzielą pasję do muzyki i talent. W ciągu zaledwie kilku dni, zainspirują się nawzajem do spełniania swoich marzeń. Zdecydują się na nagranie płyty, inaczej spojrzą na swoje życie, odnajdą stracone uczucia. W muzyce odnajdą łączącą ich więź. A wszystko zaczyna się od jednej smutnej piosenki, śpiewanej późnym wieczorem na Grafton Street oraz niebieskiego, zepsutego odkurzacza... Trailer filmu: OnceWasze opinie
bajka
16. kwietnia 2008, 14:49
Czasem dobrze jest - przynajmniej z grubsza - wiedzieć, na co się idzie do kina, żeby potem, wybrawszy się na film muzyczny, w którym, jak się można domyślić, muzyka jest na pierwszym miejscu, a nie pogłębiona analiza sytuacji społeczno-ekonomicznej imigrantów z Europy Środkowo-Wsch. czy portret mieszkańców miasta na tle epoki, nie czuć się rozczarowanym. Film musi być o wszystkim? Ktoś inny może się czuć rozczarowany, że nie było tam żadnych głębokich przemyśleń na temat przeżyć samotnej matki, gramatyki języka czeskiego, budowy motocykla, naprawy odkurzacza, a tylko takie pobieżne liźnięcie tematu...
alaaaa
15. kwietnia 2008, 18:36
film pozytywny. muzyczny. dobry... ale osobiście zmieniłabym zakończenie :)
Mateusz
15. kwietnia 2008, 13:52
Nie piszcie czy film jest dobry czy zly, bo i tak kazdy ma swoj gust. Piszcie komu sie moze podobac i ewentualnie na rowni z jakim filmami go postawic. Ten film jest o muzyce i ona gra w nim glowna role. Jesli ktos traktuje muzyke tylko jak poranna herbate, to bedzie sie nudzil i nie ma sensu zeby wydawal pieniadze na ten film. Ja stawiam mu 7. Jesli dostalas od chlopaka ogromna roze, byliscie juz w mcdonalds i nie wiecie co dalej zrobic z randka to nie idzie na ten film.
mishi
14. kwietnia 2008, 13:58
@podziekowal napisal: "-UWAGA
wszyscy marzący o sławie muzycy:
prosze nie iść na ten film -
banalność starań o spełnienie
tych marzeń jest tu
przytłaczająca "
beza
12. kwietnia 2008, 21:50
Wyszłam w pogodnym nastroju, że świat jednak nie jest taki zly i faceci też nie :-)
anna
11. kwietnia 2008, 9:22
historia sama w sobie owszem może i nie jest banalna, daleka od hollywoodskich romansideł, nie mniej jednak film zdecydowanie "prze-grany". Powtarzanie tej samej piosenki 5 razy (nawet jeśli jest to piosenka Oscarowa) to o 4 razy ZA DUŻO !!!!
podziękował
8. kwietnia 2008, 10:36
- 3/4 filmu akustyczna
gitara,pianinko i piosnki o
miłości...w tym uwaga jedna
powtarza się pięć razy(albo
6,przestałem liczyć)
sarna
7. kwietnia 2008, 22:43
Gorąco polecam - świetny film, rewelacyjna muzyka. Naprawdę wart zobaczenia!
SUPERRR
7. kwietnia 2008, 9:58
Piękny, niesamowity film!! Naprawde warto!! Żadne puste romansidło!! Nigdy w życiu nie widziałam takiego filmu... WARTO!! Najlepszy jaki kiedykolwiek widziałam... i to zakończenie. POLECAM!!
małodobry
6. kwietnia 2008, 23:27
energia...no tak ale na
prosze nie zapomnieć o teorii
względności
Kasia
5. kwietnia 2008, 15:56
piękny, prawdziwy film, szczerze polecam !
allucardia
5. kwietnia 2008, 10:40
Rewelacja! Film o zwykłych-niezwykłych ludziach i muzyka wpadająca w ucho, a zarazem trafiająca prosto w serce... Szczerze polecam!
Kasiaaak
4. kwietnia 2008, 11:32
Szłam do kina z ogromną chandrą, kupiłam bilet na Once, bo akurat to grali i zdecydowanie nie żałuję! Muzyka jest przecudna, bohaterowie niezwykle autentyczni i prostolinijnie podchodzący do świata, uczuć, miłości, przepełnieni prawdziwymi marzeniami i pragnieniami...długo by pisać na ten temat, w każdym razie wychodzi się z kina i lżej człowiekowi na duszy - taka duża dawka pozytywnej energii:)
w
4. kwietnia 2008, 0:00
Jak dla mnie - film roku. taki cudownie niehollywoodzki. polecam!
Kasia
3. kwietnia 2008, 22:57
Jeden z najpiękniejszych filmów jakie widziałam. Niesamowity, prawidziwy, klimatyczny. Trudno opisać to słowami...trzeba zobaczyć. Muzyka w tym filmie jest lekarstwem dla duszy. Ogladając "once" człowiek odkrywa w sobie najskrytsze emocje, nie może przed nimi uciec. Bo to jak pierwszy pocałunek, jak raz pocałujesz to chcesz więcej i więcej. Dzisiaj widziałam ten film pierwszy raz, ale zobacze i drugi i ... :) po prostu niezwykły
thomaz
3. kwietnia 2008, 22:12
film robi wrażenie.gorąco polecam!
rozczarowany
3. kwietnia 2008, 13:59
Po 10 minutach, nuda,
nuda...., sceny wydłużone do
granic cudzkiej wytrzymałości.
Ma się wrażenie jakby film był
nagrany bez scenariusza i
pomysłu. Dla wielbicieli salonów
kosmetycznych-gdzie nic się nie
dzieje, innym odradzam.
Ana
3. kwietnia 2008, 10:00
Pierwszy tak cudowny film po zakończeniu którego nikt się w kinie nie ruszył z miejsca tylko wsłuchiwał się w kończącą seans muzykę. POLECAM !!
mag
2. kwietnia 2008, 20:51
uroczy, prawdziwy film z piękną muzyką. polecam
Zachwycona
31. marca 2008, 17:53
Cudo. Nareszcie jakis autentyczny film. Dodaj nowy komentarz Once |
![]() |
|||
![]() Teraz w kinach
|
![]() Repertuar Kin![]() Premiery
26 maja
19 maja
12 maja
![]() Zapowiedzi
2 czerwca
9 czerwca
16 czerwca
![]() Repertuar Kin |