podobalo mi sie
film bardzo dobry,na
poczatku wydaje sie wbrew
logice, ale zaraz historia
wciaga widza i film bardzo
przyjemnie sie oglada. A do tego
ta muzyka... cudo!
Swietna bajka
taka jak trzeba, z
moralem.... cudo dla dzieci a i
doroslym sie spodoba (choc
klimat zupelnie inny niz w
Shreku), a do tego jak pieknie
zrobiona!
no wlasnie "niezly, ale..."
Minusem filmu jest to, ze
pierwsza polowa filmu sie dluzy
i tak wlasciwie po tych ok.40
min. bylam rozczarowana, bo
mialo byc smiesznie, a tu nic...
nawet nie wiadomo za bardzo o co
w tym wszystkim chodzi... to
komedia, kryminal, czy dramat
psychologiczny? potem powoli
akcja sie rozkreca, padaja nawet
(niestety dosc nieliczne)
smieszne haselka, trup sciele
sie gesto, a Grace rozbrajajaco
pyta tylko "shall I put the
kettle on?". no i tak rozkrecony
film bardzo szybko sie konczy...
Na plus sa oczywiscie
piekne krajobrazy i bardzo dobra
rola Maggie Smith.
Ogolnie rzecz biorac,
fajny filmik i nie zaluje
wieczoru spedzonego w kinie,
choc szlam tam spodziewajac sie
czegos lepszego. (moze gdyby
wstep do akcji nie zajal polowy
filmu bylabym bardziej
zadowolona?)
Ujdzie
nic rewelacyjnego, ale bez
przesady, nie jest to tez strata
kasy i czasu. Ot taki sobie
thrillerek ;) ogólnie w skali od
1-10 takie 5,5, no moze 6.
teraz tylko trzeba
przeczytac ksiazke i porownac...
(autorem jest Nick Hornby, ten
od "Byl sobie chlopiec", tak na
marginesie, ejsli komus podobal
sie tamten film, to powinien
zobaczyc ten)
może nie znam się na
ambitnym kinie, ale zaraz po
wyjściu z sali kinowej byłam
mocno zniesmaczona, natomiast
teraz ( a widziałam ten film
jakieś 12 godzin temu) nie
potrafiłabym prawie nic
konkretnego na jego temat
powiedzieć... Film szokuje w
momencie oglądania ale nawet nie
zapada w pamięć. I choś trwa
tylko 71 minut potwornie się
dłuży. Ot, taka hstoria w stylu:
piękne widoki Antarktydy jako
klamra zamykająca, a w środku na
zmianę dobra muzyka i sceny
łóżkowe rodem z filmu
pornograficznego. Może gdyby,
jakby nie było ostry seks
przedstawiony był mniej
naturalistycznie, doszukiwałabym
się w tym filmie jakiejś głębi,
a tak to tylko zniesmaczona
zerkałam na zegarek, kiedy
wreszcie się ta żenada
skończy.... ale jak mówię, może
ja się po prostu nie znam...
Filmik fajniusi
nie wiem, czy ja sie
starzeje, czy w dobie
niesamowitej ilosci filmow
rysunkowych przescigujacych sie
dowcipem i pomyslowoscia robie
sie coraz bardziej wybredna, ale
film mnie nie zachwycil. Owszem,
jest zabawny-momentami mozna sie
poplakac ze smiechu, ale nie
rzuca na kolana. Co oczywiscie
nie znaczy, ze wieczor w kinie
byl czasem straconym! Film jest
super, ale chyba moj szał bajek
troszke zlagodnial... Ogolnie
film na minus piec :)
najbardziej podobal mi sie
dubbing w wykonaniu Artura
Zmijewskiego, a postaciami nie
do pobicia sa pingwiny ;) Warto
zobaczyc.
bajeczka dla starszych dzieci
:)
widząc tu niepochlebne
opinie zastanawiam się, czego
ludzie spodziewali się po tym
filmie. Bo ja np. myślałam, że
będzie to bajka w stylu Jamesa
Bonda, z przystojnym Bradem P. i
ładną Angeliną, pewnie będą
efekty specjalne i kupa śmiechu.
Nie spodziewałam się głębi rodem
z Jarmuscha czy Wendersa. No i
nie zawiodłam się, bo był to
właśnie taki film: lekki,
zabawny z dużą ilością wybuchów.
Polecam na sobotni wieczór!
Byłam dzis na TPS w ARSie
wlasnie na tym filmie.
Film bardzo dobrze zrobiony,
nie wiem, jak sie ma do
rzeczywistosci, bo niewiele wiem
o Dzemie i RR, ale skoro oparty
jest na faktach "z pierwszej
reki" to pewnie jest to zgodne z
prawda, a jesli tak jest, to
dowiedzialam sie dzis jakim
niesamowitym, madrym, choc
troszke zagubionym czlowiekiek
byl RR, jaka kochajaca i silna
kobieta jest Gosia R... Film
naprawde mi sie podobal. No i
jest powaznym ostrzezeniem przed
narkotykami...
a czy to wazne, czy
najpierw w kinie, a potem w TV?
wiekszosc filmow wlasnie tak
jest dystrybuowanych.
Wydaje mi sie, ze
przeciez wazniejsze jest jaki
jest to film! A jest naprawde
bardzo dobry, momentami wzrusza,
momentami wywoluje usmiech, a
przede wszystkim zadziwia i
pobudza do refleksji (nie tylko
Katolikow) nad tym jakim
niesamowitym czlowiekiem byl
Karol Wojtyla. Czlowiekiem,
ktorego cierpienie bylo
nieodzowna czescia zycia od
najmlodszych lat, jednak nie
przeszkodzilo mu w
uksztaltowaniu na tak, mimo
wszystko, radosnego czlowieka. A
przede wszystkim na uosobienie
madrosci, roztropnosci i dobra.
Mimo uproszczen, skrotowej
fabuly, pewych symboli i badz co
badz, wmieszania (sluzacemu
oczywiscie konkretnemu celowi)
odbrobiny fikcji (np. Hania nie
byla postacia historyczna) film
naprawde bardzo mi sie podobal i
z przyjemnoscia obejrzalabym go
jeszcze raz. Polecam obejrzeniu,
chociaz po to, by miec wlasne
zdanie na ten temat.
dobry film
akcja toczy sie powoli i
spokojnie i niby nic sie nie
dzieje... a jednak zaskakuje i
daje do myslenia, a momentami
takze bawi... ciekawa jestem, co
by wyszlo, gdyby nakrecono cala
ksiazke.
widzialam i uwazam, ze...
...film ladny, dobrze
zrobiony, momentami zabawny,
momentami dajacy do myslenia,
ale jakos tak nie chwyta za
serce, ze chce sie go ogladnac
znow... i niestety J.Lo ma w tym
duzy udzial, bo mimo, ze dobrze
wyglada, ladnie tanczy, to poza
tym gra bezplciowo! ten film
mogl byc na 6, gdyby Pauline
zagral kots inny, kto oprocz
wygladu i umiejetnosci ruszania
biodrami umie tez zagrac, tak
wiec koniec koncow jest to film
tylko na czworke.
goraco polecam!
momentami smieszny,
momentami powazny i wzruszajacy,
dobry angielski humor, uroczy
angielski akcent, piekne
widoczki... no i ciekawa fabula.
podobal mi sie, ot co! :)
szkoda czasu...
film zabawny... jesli
kogos smiesza neandertalskie
dowcipy... generalnie daloby sie
ogladac gdyby nie postaci szefa
i najpelszego przyjaciela
glownego bohatera... nie
polecam. szkoda kasy na
kino.
hmm...
choc mam swoje lata
uwielbiam Kubusia, Prosiaczka i
cala ferajne (a szczegolnie
Tygryska). ale szczerze mowiac
rozczarowalam sie tym filmem
troche... dobranocka byla
lepsza... zaczyna sie kubusiowy
szal na miare sequeli...
niedobrze, oj, niedobrze... choc
nie przecze, jak sie ma te kilka
lat to baja jest superasna
;)
podobalo mi sie
film bardzo dobry,na poczatku wydaje sie wbrew logice, ale zaraz historia wciaga widza i film bardzo przyjemnie sie oglada. A do tego ta muzyka... cudo!
Swietna bajka
taka jak trzeba, z moralem.... cudo dla dzieci a i doroslym sie spodoba (choc klimat zupelnie inny niz w Shreku), a do tego jak pieknie zrobiona!
przepiekny film!
widzialam lata temu w kinie, do dzis pamietam, jakie na mnei zrobil wrazenie... szczerze polecam!
no wlasnie "niezly, ale..."
Minusem filmu jest to, ze pierwsza polowa filmu sie dluzy i tak wlasciwie po tych ok.40 min. bylam rozczarowana, bo mialo byc smiesznie, a tu nic... nawet nie wiadomo za bardzo o co w tym wszystkim chodzi... to komedia, kryminal, czy dramat psychologiczny? potem powoli akcja sie rozkreca, padaja nawet (niestety dosc nieliczne) smieszne haselka, trup sciele sie gesto, a Grace rozbrajajaco pyta tylko "shall I put the kettle on?". no i tak rozkrecony film bardzo szybko sie konczy...
Na plus sa oczywiscie piekne krajobrazy i bardzo dobra rola Maggie Smith.
Ogolnie rzecz biorac, fajny filmik i nie zaluje wieczoru spedzonego w kinie, choc szlam tam spodziewajac sie czegos lepszego. (moze gdyby wstep do akcji nie zajal polowy filmu bylabym bardziej zadowolona?)
Bardzo ladny film
bardzo ladnie zrobiony, zabawny, z doza refleksji. Warto isc do kina :)
film ciekawy
po trosze dramat, po trosze komedia, troche refleksyjny, troche romantyczny. Warto obejrzec w niedzielne popoludnie.
Film dobry
chociaz koncowka troszke psuje klimat... ale ogolnie nie zaluje wieczoru spedzonego w kinie :)
aha
jesli z powodu nazwiska Wesa Cravena wybieracie sie na Red Eye jako na super horror, to faktycznie, zawiedziecie sie.
Ujdzie
nic rewelacyjnego, ale bez przesady, nie jest to tez strata kasy i czasu. Ot taki sobie thrillerek ;) ogólnie w skali od 1-10 takie 5,5, no moze 6.
teraz tylko trzeba przeczytac ksiazke i porownac... (autorem jest Nick Hornby, ten od "Byl sobie chlopiec", tak na marginesie, ejsli komus podobal sie tamten film, to powinien zobaczyc ten)
Inteligentna komedia romantyczna
Naprawde swietny film! Polecam :)
dlatego az dziw bierze, ze w kinie bylo tylko 4 osoby...
może nie znam się na ambitnym kinie, ale zaraz po wyjściu z sali kinowej byłam mocno zniesmaczona, natomiast teraz ( a widziałam ten film jakieś 12 godzin temu) nie potrafiłabym prawie nic konkretnego na jego temat powiedzieć... Film szokuje w momencie oglądania ale nawet nie zapada w pamięć. I choś trwa tylko 71 minut potwornie się dłuży. Ot, taka hstoria w stylu: piękne widoki Antarktydy jako klamra zamykająca, a w środku na zmianę dobra muzyka i sceny łóżkowe rodem z filmu pornograficznego. Może gdyby, jakby nie było ostry seks przedstawiony był mniej naturalistycznie, doszukiwałabym się w tym filmie jakiejś głębi, a tak to tylko zniesmaczona zerkałam na zegarek, kiedy wreszcie się ta żenada skończy.... ale jak mówię, może ja się po prostu nie znam...
Filmik fajniusi
nie wiem, czy ja sie starzeje, czy w dobie niesamowitej ilosci filmow rysunkowych przescigujacych sie dowcipem i pomyslowoscia robie sie coraz bardziej wybredna, ale film mnie nie zachwycil. Owszem, jest zabawny-momentami mozna sie poplakac ze smiechu, ale nie rzuca na kolana. Co oczywiscie nie znaczy, ze wieczor w kinie byl czasem straconym! Film jest super, ale chyba moj szał bajek troszke zlagodnial... Ogolnie film na minus piec :) najbardziej podobal mi sie dubbing w wykonaniu Artura Zmijewskiego, a postaciami nie do pobicia sa pingwiny ;) Warto zobaczyc.
bajeczka dla starszych dzieci :)
widząc tu niepochlebne opinie zastanawiam się, czego ludzie spodziewali się po tym filmie. Bo ja np. myślałam, że będzie to bajka w stylu Jamesa Bonda, z przystojnym Bradem P. i ładną Angeliną, pewnie będą efekty specjalne i kupa śmiechu. Nie spodziewałam się głębi rodem z Jarmuscha czy Wendersa. No i nie zawiodłam się, bo był to właśnie taki film: lekki, zabawny z dużą ilością wybuchów. Polecam na sobotni wieczór!
milutki filmik na milutki wieczór
przyjemna komedyjka, ot co! no i J.Lo sie wyrabia... juz nie tylko wyglada, ale zaczyna grac ;)
przyjemna komedyjka
dosc przewidywalna, ale wystarczajaco zabawna i lekka, by spedzic mily wieczor w kinie i sie odprezyc.
Byłam dzis na TPS w ARSie
wlasnie na tym filmie. Film bardzo dobrze zrobiony, nie wiem, jak sie ma do rzeczywistosci, bo niewiele wiem o Dzemie i RR, ale skoro oparty jest na faktach "z pierwszej reki" to pewnie jest to zgodne z prawda, a jesli tak jest, to dowiedzialam sie dzis jakim niesamowitym, madrym, choc troszke zagubionym czlowiekiek byl RR, jaka kochajaca i silna kobieta jest Gosia R... Film naprawde mi sie podobal. No i jest powaznym ostrzezeniem przed narkotykami...
a czy to wazne, czy najpierw w kinie, a potem w TV? wiekszosc filmow wlasnie tak jest dystrybuowanych.
Wydaje mi sie, ze przeciez wazniejsze jest jaki jest to film! A jest naprawde bardzo dobry, momentami wzrusza, momentami wywoluje usmiech, a przede wszystkim zadziwia i pobudza do refleksji (nie tylko Katolikow) nad tym jakim niesamowitym czlowiekiem byl Karol Wojtyla. Czlowiekiem, ktorego cierpienie bylo nieodzowna czescia zycia od najmlodszych lat, jednak nie przeszkodzilo mu w uksztaltowaniu na tak, mimo wszystko, radosnego czlowieka. A przede wszystkim na uosobienie madrosci, roztropnosci i dobra. Mimo uproszczen, skrotowej fabuly, pewych symboli i badz co badz, wmieszania (sluzacemu oczywiscie konkretnemu celowi) odbrobiny fikcji (np. Hania nie byla postacia historyczna) film naprawde bardzo mi sie podobal i z przyjemnoscia obejrzalabym go jeszcze raz. Polecam obejrzeniu, chociaz po to, by miec wlasne zdanie na ten temat.
dobry film
akcja toczy sie powoli i spokojnie i niby nic sie nie dzieje... a jednak zaskakuje i daje do myslenia, a momentami takze bawi... ciekawa jestem, co by wyszlo, gdyby nakrecono cala ksiazke.
widzialam i uwazam, ze...
...film ladny, dobrze zrobiony, momentami zabawny, momentami dajacy do myslenia, ale jakos tak nie chwyta za serce, ze chce sie go ogladnac znow... i niestety J.Lo ma w tym duzy udzial, bo mimo, ze dobrze wyglada, ladnie tanczy, to poza tym gra bezplciowo! ten film mogl byc na 6, gdyby Pauline zagral kots inny, kto oprocz wygladu i umiejetnosci ruszania biodrami umie tez zagrac, tak wiec koniec koncow jest to film tylko na czworke.
goraco polecam!
momentami smieszny, momentami powazny i wzruszajacy, dobry angielski humor, uroczy angielski akcent, piekne widoczki... no i ciekawa fabula. podobal mi sie, ot co! :)
szkoda czasu...
film zabawny... jesli kogos smiesza neandertalskie dowcipy... generalnie daloby sie ogladac gdyby nie postaci szefa i najpelszego przyjaciela glownego bohatera... nie polecam. szkoda kasy na kino.
:))))
a mnie sie podobal... warto ogladnac.
świetny!:)
film just great:)
SUPER!!!
Naprawde dobry film, trzyma w napieciu do konca... Warto obejrzec!
:)
mówiąc krótko: warto zobaczyć. naprawdę warto.
ŚWIETNY!!!
Widziałam przedpremierowy pokaz... film jest kapitalny!!! Polecam.
hmm...
choc mam swoje lata uwielbiam Kubusia, Prosiaczka i cala ferajne (a szczegolnie Tygryska). ale szczerze mowiac rozczarowalam sie tym filmem troche... dobranocka byla lepsza... zaczyna sie kubusiowy szal na miare sequeli... niedobrze, oj, niedobrze... choc nie przecze, jak sie ma te kilka lat to baja jest superasna ;)
FANTASTYCZNY!!!!
co tu duzo mowic, jest po prostu niesamowity!!!