Repertuar filmu "Pewien dżentelmen" w Trójmieście
Brak repertuaru dla
filmu
"Pewien dżentelmen"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Produkcja: Norwegia , 2009
Premiera: 28 stycznia 2011
Dystrybutor filmu: Vivarto
Reżyseria: Hans Petter Moland
Obsada: Stellan Skarsgard, Jannike Kruse Jatog, Jan Gunnar Roise
Urlik to dość grzeczny facet. Zabił kilka osób, kilka innych okaleczył. Tak to bywa, gdy jesteś gangsterem. A potem idziesz za kratki.
Urlik właśnie wychodzi z powrotem na wolność. Dręczą go obawy... Ale już czeka na niego Jensen. To szef mafii, który ma swój honor. Troszczy się o swoich ludzi i lubi, kiedy wszystko jest w porządku. Dla niego najważniejsze jest, żeby Urlik wyrównał rachunki i zabił człowieka, który go wsypał.
Urlik jest raczej miłym gościem. Nie ma marzeń i niewiele potrzebuje. Podejmuje pierwszą, lepszą pracę. W zamian za jedzenie i miejsce do spania, zrobi, co mu się każesz. Może pokochać, może też zabić.
Podziwia swojego syna, który jest teraz dorosłym mężczyzną. Jest wykształcony, ma dziewczynę, przed nim wspaniała przyszłość. Ale dziewczynie nie podoba się teść, który jest mordercą. Jej rodzina nie akceptuje takich rzeczy, mają zasady. Centrum ich życia stanowią dzieci i kwiaty.
Urlik to dość grzeczny facet. Ale jak długo można być grzecznym?
Wasze opinie
Polecam, świetna komedia.
Może nie dla każdego ale
super klimat i nietuzinkowe
poczucie humoru. Genialny
Skarsgard w roli głównej.
Ciekawie wpleciony zabawny
polski wątek (swoją drogą to
niesprawiedliwe dla Norwegów że
my Polacy możemy wyłapać więcej
zabawnych perełek w tym filmie;)
. Po tych wszystkich polskich
(k)hitowych komediach wreszcie
pojawiło się coś naprawdę
śmiesznego. Swoją drogą to
ciekawe, że w Norwegii są w
stanie stworzyć bardzo zabawny
film a w Polsce od ładnych paru
lat nic się w tym temacie nie
zmenia. Może w Polsce twórcy
zapomnieli, że istnieje
inteligentny widz a komedia to
nie zlepek kiepskich gagów
próbujących rozśmieszyć w
żenujący sposób co minutę z
marnym skutkiem znudzonego widza
lecz tak jak w tym filmie
wystarczy kilka genialnie
śmiesznych scen a poza tym
istnieje jeszcze coś trakiego
jak ironia i śmiech
wewnętrzny.
Gorąco polecam